Ostatnio zauważyłam, że z moimi włosami dzieje się coś niedobrego. Zaczęły wypadać ze zdwojoną siłą. Oczywiście zawsze zdarzało mi się znajdować swoje włosy na ubraniach czy też szczotce, jednak teraz jest ich znacznie więcej, właściwie znajduje je wszędzie. Zastanawiam się w jaki sposób mogłabym temu zaradzić. Tabletki przeciw wypadaniu włosów wydają mi się być słabym rozwiązaniem. Uważam, że jedzenie zbyt dużej ilości tabletek może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. Nie chciałabym, aby przez to, że będę tracić mniej włosów moja wątroba ucierpiała. Czy któraś z was boryka się z podobnym problemem? Co stosujecie aby go zminimalizować? Udało się wam w ogóle poznać przyczyny zwiększonego wypadania waszych włosów? Mi niestety nie. W ostatnim czasie nie zmieniałam swoich nawyków żywieniowych. Ogólnie staram się zdrowo odżywiać a to podobno podstawa do utrzymania zdrowego wyglądu. Niestety pomimo tego, że odmawiam sobie słodyczy oraz niezbyt zdrowych przekąsek moje włosy są w nie najlepszej kondycji.